Moja misja
Jest prosta – sprawić, żebyś zapamiętał te wakacje do końca życia jako wspomnienie, o którym będziesz mógł opowiadać przez wiele wiele lat.
Chciałbym też zarazić Cię żeglarstwem – jeśli jest to Twój pierwszy z nim kontakt.


Dlaczego w ogóle na żagle?
Ostatnio gdzieś wyczytałem, że jedną z najważniejszych misji ludzkości w 21 wieku, jest spowodować, żeby ludzie w wysokorozwiniętych krajach poczuli się szczęśliwi. Chciałbym mieć w tym swój udział, a sądzę, że żeglowanie po morzu jest pewnego rodzaju ‚pigułką szczęścia’.
Uważam, że morskie żeglowanie jest jednym z najlepszych sposobów na smutki codzienności, bóle egzystencjalne i niepokoje. Żeglowanie niejednokrotnie zmusza do wyjścia ze swojej strefy komfortu, szybkiego nawiązania kontaktów, czy pracy w grupie.
Czy to powolne włócznie się od zatoczki do zatoczki Chorwacji, czy zmaganie z wysoką falą i silnym wiatrem na Biskajach – żeglowanie pozwala posmakować całego spektrum doznań i emocji – wystarczy wybrać właściwą trasę. Żeglowanie pomaga wyzwolić ogromne pokłady radości życiowej, uczy cieszenia się małymi rzeczami, daje satysfakcję z osiągniętego celu oraz frajdę i przyjemność wynikającą z obcowania z niewiarygodną naturą oraz nowymi i interesującymi ludźmi.
Jestem pewien, że decydując się na spędzenie wakacji na żaglach – poczujesz się po prostu bardziej szczęśliwy i uzbrojony w nietuzinkowe doświadczenia. Może też uda się zainspirować Was do kolejnych podróży i posmakowania “slow life” w pełnej krasie.

Naturalnie i prawdziwie
Nie mam zamiaru udawać kogoś kim nie jestem. Jeśli więc szukasz “luksusowego czarteru” z jachtem z “rocznika bieżącego” i załogą czyszczącą toalety przy użyciu zapałek lub patyczków do uszu – to nie jest właściwe miejsce i jeśli tego oczekujesz, to nie przyjeżdżaj. Nie chcę, żebyś był rozczarowany. Jeżeli szukasz niepowtarzalnej atmosfery, fajnej przygody, sympatycznych i normalnych ludzi, a równocześnie przytulnego domku na wodzie, a wszystko to przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa i kultury osobistej – to jesteś we właściwym miejscu. Rejsy morskie to szansa na zobaczenie bardzo interesujących zakątków świata z zupełnie innej perspektywy i niespieszne przemieszczanie się z miejsca w miejsce.
Znajdziesz u mnie również całkiem unikalne usługi, niedostępne u nikogo innego na rynku żeglarskich usług: konsultacje w ramach pakietu “Wise man on the boat” oraz możliwość wystawienia opinii porejsowej kapitanowi. Tego nie robi na rynku żeglarskim nikt.
Niekończący się rejs
Nie lubię i nie chcę siedzieć w jednym miejscu stąd też nie mam jednej bazy. Staram się być w stałym ruchu i planować rejsy tak, żeby trasy były miksem “żeglarskich klasyków”, oraz niespiesznym odkrywaniem miejsc, gdzie rzadko kto żegluje. Wyprawa zaplanowana jest na cały sezon – każdego roku przemieszczam się zgodnie z opracowaną wcześniej marszrutą. Decydując się na rejs ze mną, jesteś częścią dłuższej morskiej wyprawy. Może będziesz chciał zostać trochę dłużej? Albo przyjechać wcześniej?
Szerokie portfolio rejsów
Stawiam na różnorodność doświadczeń – w przeciwnym wypadku sam padnę z nudów. Znajdziesz więc odcinki, gdzie stajemy na kotwicy lub w marinie, upieczemy ciasto, nagotujemy kompotu. Za dnia posiedzimy na plaży, popływamy kajakiem albo pójdziemy na ryby. Wieczorem zrobimy grilla i ognisko, albo pójdziemy na imprezę, a w ciągu tygodnia przeżeglujemy kilkadziesiąt mil morskich.
Znajdziecie też takie trasy, gdzie będziemy robić po sto kilkadziesiąt mil w ciągu doby i kilkaset mil tygodniowo, a ląd obejrzymy sobie na początku rejsu i na jego końcu. Wprowadzę system wachtowy i będziemy stać za sterem całą dobę (oczywiście na zmiany :)) Zachęcam do uważnego zapoznania się z opisem trasy i dobrania jej tak, żeby jak najlepiej odpowiadała Twoim oczekiwaniom.
Jacht został wybrany z myślą o tym, by spokojnie i bezpiecznie móc żeglować od Grenlandii do Równika, a niekoniecznie tylko dobrze wyglądać na zdjęciach. Więcej o naszej jednostce znajdziecie w sekcji: Jacht. Wnętrze jest dużo solidniejsze niż na niejednokrotnie nowych jednostkach. Jacht jest również bardzo dzielny z czysto żeglarskiego punktu widzenia.
Będziemy żeglować po: Szkocji, Norwegii, Danii, Polsce, Szwecji, Francji, Hiszpanii czy Portugalii. Mamy zaplanowane rejsy na: Wyspę Skye, Hebrydy Zewnętrzne, Wyspy Owcze, Szetlandy, a także do Porto i Lizbony w Portugalii, jak również na Wyspy Kanaryjskie.

Uczę się cały czas i lubię uczyć innych.
Dbam o to, żeby żeglujący z nami mieli możliwość nauczenia się jak najwięcej. Na życzenie przeprowadzam szkolenia zarówno teoretyczne jak i dodatkowe praktyczne. Jeśli chcesz, w trakcie kapitańskiego stażu nauczę Cię jak poprowadzić rejs, udzielę Ci rzetelnego feedbacku na temat tego jak Ci idzie i co należy poprawić. Po każdym odcinku wystawiam opinię z rejsu.
Masz jakiś pomysł?
Jeśli masz jakikolwiek pomysł związany z żeglarstwem, rejsami, albo w ogóle czymkolwiek – będzie mi niezmiernie miło o tym poczytać. Napisz do mnie.