Kim jesteśmy

Bartosz Sowisło

Rocznik 1982

Kapitan Jachtowy, Yachtmaster Offshore Commercially Endorsed, Jachtowy Sternik Motorowodny, RYA VHF / SRC, RYA Radar, STCW. Żeglował głównie po: Bałtyku, Morzu Północnym i Oceanie Atlantyckim.

Kiedyś miałem wzorcową wręcz karierę we wspaniałej linii lotniczej, którą zdecydowałem się przerwać, żeby zostać kolejno: rekruterem IT, dyrektorem operacyjnym niewielkiej sieci restauracji, skipperem – instruktorem, managerem ds. Wyszkolenia załóg latających..

We wszystkich tych miejscach poznawałem ciekawych, mądrych i inspirujących ludzi, ale po pewnym czasie zrozumiałem, że pływanie w morskie rejsy z mniej doświadczonymi żeglarzami i uczenie ich żeglarskiego rzemiosła oraz uprzyjemnianie wakacji ludziom, którzy na codzień ciężko pracują to moja życiowa misja. Korzystając z ogromnego wsparcia rodziny – szczególnie ojca – oraz przyjaciół, kupiłem jacht.

Warto się ze mną wybrać na wycieczkę jachtem – obiecuję, że Ci się spodoba. Zadbam o to, żeby było bezpiecznie. Po pracy w linii lotniczej mam dbałość o bezpieczeństwo wdrukowaną w geny. Zadbam o to, żeby miło spędzić tych kilka dni. Sam zresztą również mam ochotę je spędzić przyjemnie. Komunikuję wprost, raczej nie bawię się w dyplomację.

Poza żeglarstwem wyprawowym bardzo lubię słuchać audibooków, czasem rysuję portrety ołówkiem. Lubię kajaki, samochody marki Saab (mam nawet jednego, którym prawie w ogóle nie jeżdżę). Lubię dobrze zjeść i dobrze wypić, a także majsterkować i medytować. Interesuję się bardzo historią, a także biznesem. Można ze mną godzinami gadać na temat organizowania struktur w firmach, marketingu, technikach rekrutacyjnych i tym podobnych. Jeśli konsultacje, z którejś z tych dziedzin są Ci potrzebne zawodowo – dostaniesz je w trakcie rejsu wliczone w cenę.

Dogaduję się po polsku, angielsku, średnio po francusku i rumuńsku, a jak mnie przyciśnie to i po rosyjsku oraz hiszpańsku.

Nie przepadam za wielkimi miastami.

Proszę swoich gości o to, żeby powstrzymywali się od rozmów na tematy polityczne na jachcie.

Caroline James

Jacht

Ten jacht został stworzony do zadania, które ma przed sobą postawione: zapewnić Ci wygodne i bezpieczne schronienie oraz domową i przyjemną  atmosferę w trakcie Twojego rejsu.

Nazwa: FLYING POLISHMAN POL21547 ex. Spirit of June
Typ ożaglowania: Slup bermudzki 
Model: Gib Sea 43, 2003
Flaga / rodzaj rejestracji: Polska, komercyjna
Długość: 14,30 m
Szerokość: 4,26 m
Zanurzenie: 1,70 m
Żagle: Genua, Grot (nowe 2020), Fok sztormowy
Powierzchnia ożaglowania: 82 m2
Kabiny: 4
Koje: 8
Łazienki: 2
Wyposażenie ratunkowe: EPIRB, tratwa oraz grab bag, kamizelki ratunkowe, apteczka, radio VHF, Navtex, pirotechnika, sprzęt gaśniczy (gaśnice i koce), kombinezony chroniące przed hipotermią
Wyposażenie nawigacyjne: AIS dwukierunkowy, chartplotter (Navionics), mapy, locje, autopilot, wiatrowskaz, głębokościomierz, Garmin In – Reach
Wyposażenie hotelowe / rekreacyjne: Ponton z silnikiem zaburtowym, wyposażenie kuchenne (blender, slow cooker), piekarnik, łazienki z prysznicem i gorącą wodą, platforma kąpielowa, radio, biblioteczka (locje, papierowe mapy i inne tytuły, żeglarskie oraz nieżeglarskie), ogrzewanie (Webasto), panel słoneczny, pościel, bimini.
Pojemność zbiorników na wodę: 500l
Pojemność zbiorników na paliwo: 240 l
Silnik: Yanmar 54 KM
Certyfikaty: Karta Bezpieczeństwa, kategoria pełnomorska (w procesie na 15/02/2020), Kategoria konstrukcyjna A wg. Dyrektywy RCD

Zakwaterowanie: cztery podwójne kabiny (jedna z łóżkiem piętrowym). Dwie łazienki

Moja misja

Moją misją jest sprawić, żeby Twoje wakacje stały się jedynym w swoim rodzaju i niezapomnianym przeżyciem, które będziesz wspominać przez lata. Jestem tu po to, żeby pokazać Ci jak niewiarygodnie wspaniałym przeżyciem może być spędzenie tygodnia lub dwóch unosząc się wśród fal, a także jak bardzo może zmienić się Twoje życie, gdy zaczniesz identyfikować sam siebie jako żeglarza morskiego. Chciałbym Ci pokazać, że żeglarstwo morskie czy oceaniczne, nie jest przywilejem, na który może sobie pozwolić niewielka grupka bardzo bogatych ludzi. Przygoda jest czymś na kogo stać każdego, niezależnie od jego wieku, płci, statusu materialnego czy wykształcenia.

Moje wartości:

Transparentność – nie powiem Ci, że coś jest OK, jak nie jest OK. Powiem Ci wprost o problemach jeśli się pojawią. Nie będę Ci naliczać żadnych ukrytych kosztów ani ukrywał czegokolwiek przed Tobą. Zawsze podzielę się z Tobą moją opinią w oparciu o najlepszy osąd sprawy do jakiego jestem zdolny. Oczekuję tego samego – jeśli chcesz mi coś powiedzieć wprost – zrób to. Jak coś spier..lę, to zrobię wszystko, żeby to naprawić.

Duch przygody – zabiorę Cię poza utarte ścieżki i poszukamy wspólnie nowych miejsc i przeżyjemy razem nowe rzeczy.

Optymizm – zrobię wszystko, żeby pozostać optymistycznym przez cały czas. Jeśli nie będzie mi szło – liczę na Ciebie, że przynajmniej Ty takim pozostaniesz.

Współpraca  – to, żeby Twój wypoczynek Ci się udał, jest naszą wspólną odpowiedzialnością. Moją jako organizatora i Twoją jako uczestnika. Tylko wspólnie może nam się udać. Ja mogę być zadowolony za roboty, którą wykonuję, a Ty z tego co ode mnie dostałeś.